Zaglądaj często na naszego bloga. Pisania można się nauczyć. Nikt nie urodził się pisarzem, ale każdy może stać się pisarzem. Jeśli masz silne pragnienie pisania, czujesz, że chcesz pisać, wiesz, że chcesz pisać to ja wierzę, że Bóg dał ci do tego talent. Twoim zadaniem będzie nauczyć się pisać. Uczyć się rzemiosła. Po pierwsze musisz uczyć się od Mistrza (codziennej lektury Pisma świętego). Następnie możesz uczyć się od mistrzów – wielkich mistrzów. Dużo czytaj. Bardzo dużo czytaj. Bierz lekcje z pisania. Bierz udział w konferencjach dla pisarzy. Dołącz do jakiejś grupy dla pisarzy na Facebooku i poprzez fora internetowe. Praktykuj cały czas bo zawsze jest coś do nauczenia, zawsze jest coś do zrobienia.
Hej, nie narzekaj, że jesteśmy w Polsce, a w naszym kraju nie da się zarobić na pisaniu książek! Ja ci mówię, że da się zarobić na tym. Ale tylko z Bożą pomocą. Sam z siebie człowiek nic nie może, ale z Bogiem wszystko jest możliwe.
Jesteś pisarzem chrześcijańskim czy chrześcijaninem, który pisze?
Co za różnica? Chrześcijanin, który pisze może przeplatać zasady chrześcijańskie w swoich powieściach. Może przedstawiać historię, która jest o Jezusie. Fundamentem chrześcijańskiej powieści jest Bóg, strukturą chrześcijańskiej powieści jest Pismo święte i wszystko co ma wspólnego z rozwojem i tworzeniem postaci. Jezus jest centralnym tematem. Jeśli usuniesz Jezusa i biblijne zasady z powieści poniesiesz fiasko.
Istotne jest, aby studiować Biblię. Zanurz się w Słowie Bożym, a tekst naturalnie popłynie na papier. Biblia jest pełna mądrości Boga i Jego słowo przemieni cię jako osobę i pisarza. Celem jest , aby mieć doświadczenie w czytaniu słowa Boga poprzez historie zawarte na kartach Pisma. A więc celem chrześcijańskiej fikcji jest to, aby pobudzić apetyt czytelników do bliskiej relacji z Jezusem.
Nie bój się zadawać pytania!
Ale pamiętaj, że kiedy pytasz to otrzymasz odpowiedź, bo Pan zawsze odpowiada poprzez wydarzenia i innych ludzi. Nie zniechęcaj się, jeśli odpowiedź nie nadchodzi szybko. Niekiedy rzadko ma się odpowiedź przed zakończeniem pisania, a często ma się odpowiedź już po napisaniu książki. Jednak niech to cię nie zniechęca. Duch Święty mówi do nas przez Słowo Boże. Zaufaj Jezusowi i daj się prowadzić. Na pewno będziesz mieć taki ciemny czas podczas pisania, ale Pan na pewno wysłucha twoich modlitw. Zaglądnij do Listu św. Jakuba Apostoła rozdział 1 werset 5-6: Jeśli zaś komuś z was brakuje mądrości, niech prosi o nią Boga, który daje wszystkim chętnie i nie wymawiając, a na pewno ją otrzyma. Niech zaś prosi z wiara, a nie wątpi o niczym. Kto bowiem żywi wątpliwości, podobny jest do fali morskiej wzbudzonej wiatrem i miotanej to tu, to tam. Jeśli zaczniesz pytaniem to polegaj na odpowiedzi. Bóg jest z tobą.
Jeśli to możliwe pisz, pisz, pisz.
Tutaj potrzeba dyscypliny i determinacji. Ale miej priorytety: Boga, rodzinę i pisanie. Bądź zaangażowany w kościele, dołącz do klubu pisarzy, jeśli taki istnieje. Nie możesz dopuścić do tego, że się wyizolujesz od ludzi, staniesz się zamknięty. Pamiętaj, że nie tylko w kościele nakarmisz swoją duszę. Jesteś na właściwym miejscu, aby zachęcić innych do życia, a ludzie są ci potrzebni do pisania na tyle, na ile będziesz ich potrzebować.
Pisz trochę każdego dnia.
Nawet jeśli to będzie tylko jeden akapit, pisz. Jeśli będziesz pisać każdego dnia jedną stronę, to w ciągu roku napiszesz książkę o zawartości 365 stron.
Miej notatnik i długopis zawsze przy sobie.
Pomysł może przyjść w każdej chwili i w każdym momencie. Prowadź sobie taki notatnik dziennik i miej go zawsze przy sobie.
Jeśli dopadnie cię blokada pisarska idź naładować akumulator.
Studiuj Pismo święte, pooglądaj jakiś dobry film, idź na spacer, przeczytaj dobrą książkę albo po prostu idź do centrum handlowego, usiądź na ławce i po prostu obceruj ludzi.
Zachowaj w jakimś pliku wszystkie swoje pomysły.
Czasem możesz mieć mnóstwo pomysłów, które będą wydawać ci się, że nie mają one sensu. Jeśli Bóg wzywa cię do pisania to zachowuj wszystkie pomysły bo nigdy nie wiesz czy w danym momencie przyda ci się ów pomysł do twojej historii, którą właśnie piszesz lub którą zamierzasz napisać.
Nie poddawaj się!
Niech pisanie stanie się kolejnym sposobem, aby oddać pokłon Panu. Daj z siebie wszystko jako ofiarę dziękczynną.
Bądźmy w kontakcie,
Magdalena Szczecina
[email protected]